Właściciele pojazdów z automatyczną skrzynią biegów wiedzą, jak ważne jest sprzęgło hydrokinetyczne. Dlatego jego awaria stanowi zazwyczaj powód do narzekań. Czy da się rozwiązać ten problem w jeden dzień? Tak! Przeczytaj nasz artykuł i poznaj więcej szczegółów.
Spis treści
Jak działa sprzęgło hydrokinetyczne?
W gruncie rzeczy ta technologia nie jest nowa. Sprzęgła hydrokinetyczne zostały opracowane już w XIX stuleciu, czyli na długo przed tym, zanim świat zdominowały samochody osobowe. Podstawą jest tutaj zjawisko bezwładności cieczy. To ona bowiem w stanie ruchu świetnie przenosi moment obrotowy między sprzęgłem a wałem korbowym. Mamy więc swoiste połączenie hydrauliki z kinetyką. W tym systemie nie tylko woda się sprawdza, lecz również olej czy emulsja w obiegu zamkniętym. W każdym razie pompa wprawia dany płyn w ruch, a ten następnie generuje ciśnienie i wpływa na łopatki wirnika. Energia kinetyczna zostaje zamieniona na mechaniczną i w takiej postaci przeniesiona do skrzyni biegów. Tym większy moment obrotowy daje się uzyskać, im większy ruch płynu w układzie. Jak widzisz, jest tu przynajmniej kilka elementów, które mogą się zepsuć.
Po czym poznać, że wystąpiła awaria sprzęgła hydrokinetycznego?
Spadek osiągów i większe zużycie paliwa. To pierwsze sygnały, że coś może być nie tak ze sprzęgłem. Jednak za taki problem odpowiada masa innych awarii. Na wadliwe sprzęgło hydrokinetyczne może zatem wskazać fakt, że zazwyczaj łagodny rozruch silnika zaczyna przypominać coś jakby start po stercie gruzu. Każdy kierowca zauważy różnicę, zwłaszcza jeśli korzysta z automatycznej skrzyni biegów w relatywnie nowszym samochodzie. Wyjątkowo delikatny rozruch jest w końcu jedną z podstawowych zalet układów hydrokinetycznych. Zaburzenie tej łagodności to znak, którego nie powinno się lekceważyć. Do tego dodajmy tzw. falowanie obrotów silnika, przeciąganie biegów i podejrzane dźwięki, oczywiście. Jeśli te zjawiska występują w Twoim aucie, koniecznie udaj się do mechanika w celu potwierdzenia usterki sprzęgła hydrokinetycznego.
Jak wygląda naprawa sprzęgieł hydrokinetycznych?
Dobra nowina jest taka, że to niedrogie przedsięwzięcie. Choć nowe sprzęgło hydrokinetyczne kosztuje kilka tysięcy złotych, jego regeneracja to ledwie ułamek tej kwoty. Co więcej, w wyspecjalizowanym zakładzie naprawisz swoje sprzęgło hydrokinetyczne w ciągu zaledwie jednego dnia. Ne musisz nawet pojawiać się w warsztacie. Wystarczy wysłać komponent przesyłką kurierską. W takim wypadku jednak trzeba go będzie wyjąć we własnym zakresie. To pomijając, załatwienie sprawy jest dość proste. A czy regeneracja sprzęgła hydrokinetycznego pomoże w każdym przypadku?
No cóż, mocno wyeksploatowane komponenty czasami po prostu nie nadają się do naprawy. Sytuacja nie jest rzadkością, ponieważ kierowcy lubią ignorować pierwsze symptomy awarii sprzęgła. W rezultacie problem postępuje, co tylko pogarsza stan urządzenia. W innych przypadkach korzysta się z półśrodków. To próby samodzielnej naprawy albo wizyta u mechanika bez odpowiedniego doświadczenia. Efekty są raczej krótkotrwałe i często dyskwalifikują układ hydrokinetyczny do regeneracji.
Naprawa sprzęgieł hydrokinetycznych nie wymaga zbyt wiele od kierowcy, o ile przestrzega on kilku zasad. Wystarczy zwracać uwagę na niuanse pracy skrzyni biegów oraz unikać półśrodków. Tylko wykwalifikowane warsztaty mogą zapewnić szybką i przede wszystkim skuteczną regenerację konwertera, która do tego nie będzie dużo kosztować.