Tylna belka skrętna to standardowy element zawieszenia w przypadku francuskich samochodów, takich jak Renault, Peugeot czy Citroen. Takie rozwiązanie ma pewne zalety, niestety wiąże się też z wadami, z których największą jest stosunkowo duża awaryjność. Jak rozpoznać awarię i co robić w takim wypadku?
Spis treści
Jakie są objawy awarii tylnej belki?
Jednym z powodów dużej awaryjności tylnej belki jest to, że zużycie łożysk igiełkowych, czyli ta najczęściej spotykana usterka, początkowo nie pociąga za sobą dostrzegalnych objawów. Dopiero po podniesieniu samochodu i sprawdzeniu luzu na kole mamy szansę wyczuć, że coś jest nie w porządku. Jeśli zaniedbamy tego typu diagnostyczne badania, usterka będzie się pogłębiać, aż skutki zaczną być dostrzegalna podczas jazdy.
Objawy wystąpią w formie pisków i stukania – te odgłosy będą towarzyszyć zwłaszcza jeździe po nierównościach. Co gorsza, zauważymy też niechybnie, że samochód gorzej się prowadzi, zwłaszcza przy pokonywaniu zakrętów. W zaawansowanym stadium uszkodzenia tylnej belki górne krawędzie kół zaczną pochylać się ku sobie. Na tym etapie pomóc może już jedynie pełna regeneracja.
Gdzie zregenerować tylną belkę?
Z uszkodzoną tylną belką nie powinniśmy udawać się do pierwszego lepszego warsztatu. Jej budowa jest zdecydowanie zbyt skomplikowana, by powierzać tę sprawę zwykłemu mechanikowi.
Zanim powierzymy jednak mechanikom nasze auto, warto upewnić się co do kilku spraw. Czy warsztat używa oryginalnych części, czy też raczej chińskich podróbek lub części z innych samochodów? Czy może wykazać odpowiednie certyfikaty? Na jaki czas udzieli nam gwarancji? O to wszystko trzeba zapytać.
Na czym polega regeneracja tylnej belki?
Regeneracja tylnej belki polega na przywróceniu jej do pierwotnego stanu poprzez wymianę uszkodzonych podzespołów. Ten proces przebiega w kilku etapach. W pierwszym poddaje się dany przypadek wnikliwej diagnostyce. Chodzi tu przede wszystkim o to, aby sprawdzić, czy belka w ogóle kwalifikuje się do regeneracji. W pewnych sytuacjach jedynym rozwiązaniem jest całkowita wymiana, na przykład w przypadku belek powypadkowych.
Następnym krokiem jest piaskowanie. Taki zabieg nie tylko pozwala usunąć punktowe ogniska korozji, ale również wykryć te wady, które są skutkiem eksploatacji pojazdu. Diagnozuje się też gniazda osadzenia łożysk igiełkowych i drążki skrętne – trzeba sprawdzić, czy nie są one nadpęknięte, co wykluczałoby ich ponowny montaż.
Tutaj kończy się wreszcie diagnostyka, a zaczyna właściwa regeneracja. Gniazda osadzenia łożysk igiełkowych w wahaczu poddaje się obróbce za pomocą specjalnej maszyny. Cały wahacz trzeba roztoczyć i wprasować w metalową tuleję, w którą następnie wciska się łożyska.
Niekiedy części myje się najpierw w ultradźwiękowym urządzeniu, aby usunąć niewidoczne zanieczyszczenia. Nim się je wmontuje, trzeba je też zanurzyć w smarze, by mogły bez problemów pracować przez lata.
W następnym etapie wymienia się również czopy, które są bieżnią dla łożysk igiełkowych. Wreszcie tylną belkę składa się w całość, reguluje jej wysokość i maluje za pomocą farby antykorozyjnej.