Skoda oznacza oszczędności – przynajmniej w kwestii ubezpieczenia OC. To właśnie właścicielom aut tej marki towarzystwa proponują najtańsze polisy. Z największym wydatkiem muszą się natomiast liczyć posiadacze BMW.
Skoda od lat jest najchętniej wybieranym producentem aut w kraju. Według danych IBRM SAMAR za rok 2017, na rynku nowych pojazdów nie dała szans konkurentom. Najpopularniejszym modelem okazał się Skoda Fabia, która pokonała swoją mocniejszą, większą i lepiej wyposażoną siostrę – Skodę Octavię. Trzecia pozycja przypadła Oplowi Astrze, a kolejne miejsca zajęły Ford Focus i Volkswagen Passat. Czy ten układ sił przekłada się cenę obowiązkowego ubezpieczenia komunikacyjnego?
Ubezpieczenie dla Skody
Popytem na Fabie i Octavie idzie w parze z niskimi cenami OC. To polisy na tę markę są w Polsce najtańsze. Według danych Rankomat.pl w lutym 2018 średnia cena OC dla Skody wyniosła 674 Zł. Jak wysokość polis przekłada się na konkretne modele?
- Felicia – 696 zł,
- Superb – 693 zł,
- Octavia – 685 zł,
- Fabia – 677 zł,
- Rapid – 546 zł.
Więcej o cenach marki Skoda znajdziesz pod tym adresem https://ubezpieczamy-auto.pl/skoda-oc-ac/
Felicia szczyt popularności osiągnęła kilkanaście lat temu. Może być więc uznana za samochód potencjalnie bardziej narażony na awarie skutkujące szkodami. Z kolei Fabia to niewielki pojazd rodzinny, co w połączeniu z małą pojemnością silnika powoduje, że uważa się ją za relatywnie bezpieczny model. Wysokość składki OC za Skodę Octavię czy Superb to pochodna ich osiągów technicznych, choć w porównaniu do samochodów z tego samego sektora cenowego, składka nadal jest atrakcyjna. Niewątpliwym zaskoczeniem może być zaś cena polisy OC za Skodę Rapid. Ten nowy model z klasy aut miejskich i kompaktowych świetnie wpisał się w przestrzeń między Fabią i Octavią. Towarzystwa szacują, że jego użytkownicy charakteryzują się niską szkodowością, obniżone ryzyko przekłada się na wyjątkowo atrakcyjną cenę za polisy OC.
Stawka uzależniona od marki
Wysokość ceny za OC oraz marka samochodu są ze sobą ściśle powiązane i precyzyjnie analizowane przez ubezpieczycieli. Od lat najdroższe pod tym względem jest BMW – stawka za polisę może być nawet dwukrotnie wyższa niż w przypadku Skody. To tradycja – pojazdy tego niemieckiego producenta traktowane są jako obarczone największym ryzykiem szkody. Potwierdzają to analizy Rankomat.pl. Według kalkulacji cen OC w lutym 2017 r. BMW było zdecydowanie najdroższe – jego właściciele musieli zapłacić średnio 973 zł.
Skąd takie różnice w cenach? Ubezpieczyciele, ustalając składki OC, analizują m.in. dane dotyczące liczby wypadków konkretnych marek, a także modeli pojazdów. To umożliwia stworzenie profilu użytkownika danego auta. Co ważne, dane mogą być swobodnie porównywane z analogicznymi wskaźnikami z przeszłości, co pozwala sprawdzić np. trendy. Zauważalna jest więc czy liczba wypadków z udziałem danej marki rośnie.
Tak jak Skody uważane są za samochody kierowców rozważnych i bardziej statecznych na drodze, tak BMW zupełnie odwrotnie. Stereotypowo, użytkownicy tej marki to w dużej mierze ludzie biznesu wykorzystujący ogromną moc nowych modeli lub młodzież bez doświadczenia za kierownicą i jeżdżąca starszymi modelami niemieckiej marki. Wpływ na ceny ubezpieczeń mają jednak również dane techniczne. One także decydują o podwyższonych przeciętnych cenach OC BMW.