Leasing, choć do niedawna kojarzył się wyłącznie z samochodami firmowymi, jest coraz popularniejszą alternatywą również dla osób prywatnych, planujących wymianę samochodu. Od 2011 roku również oni mogą skorzystać z leasingu konsumenckiego, pozwalającego łatwo i tanio cieszyć się z nowego pojazdu. Czy faktycznie warto zainteresować się tym rozwiązaniem? Na jakie korzyści można liczyć wybierając leasing, zamiast tradycyjnego kredytu?
Spis treści
Leasing konsumencki – czym jest?
Jest to forma finansowania, będąca połączeniem kredytu z wynajmem. Dzięki niej możemy w zamian za ustaloną comiesięczną opłatę użytkować samochód z przysługującymi pełnymi prawami, nie będąc jego właścicielem. Sam pojazd faktycznie należy jednak do firmy udzielającej leasingu – jest to jeden z powodów, dlaczego opłata leasingowa jest zazwyczaj znacznie niższa od raty kredytu.
Podpisując umowę, określamy, jaka będzie opłata wstępna (zazwyczaj 0 do 30 % wartości samochodu), jaki będzie okres leasingowania, a nawet jakie będziemy robić przebiegi rocznie. Pozwala to firmie oszacować potencjalną utratę wartości przez samochód po zakończeniu okresu leasingu i odpowiednio dostosować wysokość comiesięcznej raty.
Po zakończeniu okresu ustalonego w umowie mamy trzy opcje do wyboru – możemy oddać auto dealerowi i na tym skończyć leasing, wykupić samochód na własność (zazwyczaj za cenę podobną do rynkowej, znamy jednak historię pojazdu, m.in. czynności serwisowych i bezwypadkowości) lub zdecydować się na wymianę leasingowanego pojazdu na nowy. Ten ostatni sposób to prawdopodobnie najtańszy, a na pewno najłatwiejszy sposób na ciągłe cieszenie się „aktualnym” samochodem.
Leasing konsumencki – jakie daje korzyści?
Jedną z korzyści, którą zauważymy niemal od razu, jest znacznie uproszczona procedura nabycia samego pojazdu. W przypadku ubiegania się o kredyt samochodowy musimy przedłożyć szereg dokumentów i oczekiwać odpowiedzi banku lub instytucji finansowej. Decydując się na leasing konsumencki, potrzebujemy jedynie dwóch dokumentów ze zdjęciem i zaświadczenia o zarobkach. Jest to możliwe w dużej mierze dzięki temu, że samochód jest przez cały okres umowy własnością firmy udzielającej leasingu, jest więc swoistym gwarantem kapitału.
W przypadku skorzystania z oferty leasingu oferowanej przez jednego z dealerów samochodowych możemy bardzo często liczyć na bogaty pakiet dodatków, których próżno szukać decydując się na kredyt lub zakup za gotówkę. Bardzo często gratis otrzymamy pakiety dodatkowych gwarancji, ubezpieczenia OC i AC nawet przez cały okres trwania umowy i rozszerzony pakiet serwisowy.
Największą zaletą kryjącą się za leasingiem jest możliwość wyjechania z salonu całkowicie nowym samochodem, płacąc przy tym zdecydowanie mniej, niż gdybyśmy chcieli go skredytować. Przykładowo, decydując się na nowy samochód klasy kompakt o wartości około 80000 zł, miesięczna rata leasingu zazwyczaj będzie oscylowała w granicach poniżej 1000 zł brutto, podczas gdy trzyletni kredyt kosztowałby nas około 2500 zł miesięcznie. Oczywiście po tym czasie w przypadku kredytu będziemy posiadaczem samochodu, a przy leasingu musielibyśmy go wykupić za wcześniej ustaloną kwotę. Jednak dla osób, które zainteresowane są głównie użytkowaniem najnowszych modeli samochodów leasing będzie wygodniejszym rozwiązaniem.
Więcej na ten temat w artykule: Leasing konsumencki samochodu osobowego.
Leasing konsumencki – podsumowanie
Leasing konsumencki jest rozwiązaniem, które docenią zwłaszcza osoby, dla których niskie opłaty i możliwość użytkowania stale nowego samochodu jest ważniejsza niż konieczność posiadania go na własność. Często jego wybór daje możliwość skorzystania ze specjalnej oferty dealera, a nawet wynegocjowania niższej ceny. Leasing również łatwiej uzyskać, zarówno od strony finansowej, jak i niezbędnych dokumentów. Ciekawą możliwością jest również możliwość wykupu, niwelująca niedogodności związane z nieposiadaniem samochodu na własność po okresie umowy. Decydując się na leasing, warto jednak bardzo dokładnie prześledzić zapisy umowy, by uniknąć przykrych niespodzianek na zakończenie umowy (np. gigantyczna opłata balonowa).
Artykuł opracowany przy współpracy z: magazyn-motoryzacyjny.pl.