Pierwsze przymrozki to przedsmak tego, co czeka kierowców przez kilka najbliższych zimowych miesięcy. Zamrożone szyby to bodaj największa bolączka posiadaczy samochodów, którzy parkują swoje cztery kółka pod chmurką.
Kierowcom, którzy każdego ranka zadają sobie pytanie, jak sprawnie odmrozić szyby w samochodzie, przyda się kilka sprawdzonych podpowiedzi. Niestety trzeba przyznać, że wielu z nich najczęściej skrobie szyby samochodowe sięgając po to, co akurat mają pod ręką: karty do bankomatu, płyty cd. Pół biedy, kiedy zamrożona warstwa lodu jest cienka, a temperatury oscylują wokół zera. Wtedy tylko wystarczy lekko potrzeć szkło, by usunąć warstwę szronu. Gdy jednak pada marznący śnieg, albo mróz sięga kilkunastu stopni poniżej zera, usunięcie lodu z szyby wymaga już nieco siły i więcej czasu. Gdy użyjemy nieodpowiednich skrobaczek istnieje duże ryzyko, że porysujemy szyby. Najlepiej sprawdzają się skrobaczki z gumy wyposażone dodatkowo w rękawiczkę, która ochroni dłoń przed odpryskami lodu i mrozem. Gruba warstwa lodu puści łatwiej, gdy użyjemy odmrażaczy do szyb.
Zimowi pomocnicy
Odmrażacz do szyb to niezbędna przedzimowa inwestycja. Każdy kierowca, który parkuje samochód na zewnątrz wie, ile czasu i pracy pochłania przygotowanie samochodu do jazdy. Na oblodzone szyby samochodowe najszybciej podziała odmrażacz z wysoką zawartością alkoholu na bazie glikolu. Środki chemiczne do odmrażania szyb nie są drogie, a pozwalają zaoszczędzić sporo czasu i pracy. Trzeba tylko spryskać oblodzoną powierzchnię i po kilku minutach już bez wysiłku usunąć resztki śniegu i lodu skrobaczką lub zmiotką.? mówi ekspert z portalu chemik24.pl.
W żadnym razie nie powinno się polewać szyb gorącą wodą. Różnica temperatur jest zbyt duża i grozi to pęknięciem szkła. Przy starszych samochodach, które mogą mieć już słabszy akumulator trzeba też uważać z włączaniem od razu na maksimum ogrzewania i nawiewu. Ogrzewanie przedniej szyby to prawdziwy pożeracz prądu. Uruchomienie tych wszystkich funkcji przy zimnym silniku może spowodować problemy z ponownym odpaleniem samochodu. Doraźnie można sobie pomóc stosując foliowe ochraniacze, czy maty na szybę, które chronią przed śniegiem i lodem. Na noc najlepiej parkować samochód w miejscu osłoniętym przed wiatrem, między budynkami lub drzewami.
Co na to przepisy
Pamiętajmy, że przepisy ruchu drogowego jednoznacznie mówią, że samochód musi być w pełni przygotowany do jazdy, tak by kierowca miał pełne pole widzenia i mógł wygodnie posługiwać się urządzeniami do kierowania, hamowania, sygnalizacji i oświetlenia drogi (Prawo o ruchu drogowym, art. 66, ust. 11). Oznacza to, że szyby muszą być odmrożone i odśnieżone. Nie wystarczy małe kółeczko nad kierownicą, by zapewnić sobie dobrą widoczność. Wyjazd w trasę samochodem z oblodzonymi szybami i czekanie aż lód sam się roztopi, gdy auto się nagrzeje, to nie tylko większe ryzyko wypadku, czy kolizji, ale prosta droga do otrzymania mandatu. Wykroczeniem jest też odśnieżanie samochodu na parkingu przy włączonym silniku.
Tych wszystkich perturbacji można uniknąć. Do zimy najlepiej się po prostu odpowiednio przygotować. Odmrażacz do szyb i skrobaczka to niezbędne zakupy każdego kierowcy.