Od 2017 roku BMW będzie wyposażało motocykle opcjonalnie w system automatycznego wzywania pomocy w razie wypadku.
Usługa mabyć dostępna w całej Europie i w przyszłości ma być częścią systemu eCall. Ten z kolei stanie się obowiązkowy dla samochodów od 2018 roku. Póki co system IEC będzie wysyłał dane do centrum obsługi posiadaczy samochodów BMW, a stamtąd zostaną wezwane odpowiednie służby. System ten już od lat sprawdza się na europejskich drogach.
eCall to ogólnoeuropejski system szybkiego powiadamiania o wypadkach drogowych. eCall jest związany z inicjatywą ?eSafety?, która jest częścią kompleksowej strategii Komisji Europejskiej, zmierzającej do zachowania bezpieczeństwa na drogach i poprawy efektywności transportu w Europie. Zgodnie z drugim komunikatem Komisji, Rady, Parlamentu Europejskiego, Europejskiego Komitetu Ekonomiczno-Społecznego oraz Komitetu Regionów, na temat eBezpieczeństwa, rozwinięcie systemu eCall na wielką skalę jest priorytetowym celem inicjatywy eBezpieczeństwo. Szacunki kosztów i zysków systemu eCall przeprowadzone w ramach projektu E-MERGE oraz badania SeiSS6 wskazują na możliwość uniknięcia, w skali Europy, śmierci nawet 2500 osób rocznie i zmniejszenia skutków wypadków o 15%. Urządzenia eCall będą montowane we wszystkich nowo-rejestrowanych pojazdach. Aktualnie wdrożenie systemu eCall przewiduje się na 1 października 2015 ? dokument COM(2013) 315 final ? 2013/0166 (COD).
Żeby użyć systemu będzie potrzebna karta SIM dowolnego operatora oraz oczywiście moduł instalowany na pokładzie motocykla. System będzie uruchamiany manualnie lub automatycznie. W razie niegroźnej gleby będzie można anulować wezwanie pomocy przez naciśnięcie przycisku.
System najpierw będzie dostępny dla niemieckich klientów, a później otrzyma go reszta europejskich rynków. Można narzekać, że to inwigilacja, można również (i pewnie całkiem słusznie) przypuszczać, że ktoś na tym dużo zarobi i tym kimś będzie producent modułów, ale podczas testów systemu eCall dowiedziono, że przyspieszają one powiadomienie i dotarcie służb na miejsce wypadku aż o 50%.