Najczęstszym stwierdzeniem, które pojawia się w telewizji w okresie jesienno -zimowym, czyli w okolicy listopada jest chyba „zima znowu zaskoczyła kierowców”. Niestety, nam Polakom, czy nawet można zaryzykować stwierdzenie, że ogólnie ludziom, wydaje się, że im później tym lepiej. A konkretnie łudzimy się że, coś co ma nadejść, nie nadejdzie, a nóż się uda zaoszczędzić. A tym czasem płacimy podwójnie. Dotyczy to wymiany opon właśnie. Wymiany z letnich na zimowe.
Wszystkie testy wykazują, że jazda w trudnych warunkach, w samochodzie, w którym są założone opony zimowe jest bezpieczniejsza. Parametry opon zimowych takie jak: przyśpieszanie, kierowalność i hamowanie wypadły pomyślnie w warunkach pory zimowej w Europie. Jej główne cechy to opady śniegu, gołoledź i błoto pośniegowe. Opony zimowe charakteryzują się specjalną rzeźbą bieżnika, która zapewnia dobrą przyczepność w trakcie jazdy, a także zastosowanie specjalnej mieszanki gumowej. Ich trakcyjność zapewnia dobre hamowanie w każdych warunkach. Oczywiście są różne rodzaje opon zimowych, dostosowane do potrzeb kierowców, do dynamicznej jazdy w trudnych warunkach, do jazdy po mieście, do jazdy po trudnym terenie. Wszystkie jednak charakteryzują się znakomitymi wynikami testów, podczas opadów śniegu czy gołoledzi. Opony letnie zaś także posiadają dobre właściwości trakcyjne, dostosowane do jazdy po suchej i mokrej nawierzchni. W Polsce większość kierowców używa opon letnich typu standard, a istnieją jeszcze opony typu high performance, czyli przystosowane do jazdy przy bardzo dużych prędkościach. Istnieje powszechna opinia że wymiany opon na zimowe dokonuje się jak spadnie pierwszy śnieg, nic jednak bardziej błędnego. Opony wymieniamy, jeśli temperatura powietrza spada poniżej 7 stopni Celsjusza. Można ogólnie określić ten czas jako od okres od Wszystkich świętych do Świąt Wielkiej Nocy. Wymiany opon dokonuje się w zakładach wulkanizacyjnych. Nie warto więc zwlekać, bo prędzej czy później, każdy kierowca boleśnie się przekona, że „trzeba było wymienić wcześniej”. Zima znów zaskoczyła.